Prawie 462 mln zł kary na spółkę J&S Energy nałożyła Agencja Rezerw Materiałowych.
Rzecznik ARM Piotr Kruk wyjaśnił, że J&S Energy ukarano w oparciu o przepisy Ustawy o zapasach obowiązkowych paliw i na podstawie wyników ubiegłorocznej kontroli w spółce. Przedstawiciele Agencji stwierdzili wówczas, że przedsiębiorstwo ma braki w tych zapasach.
Sprawa nie jest jeszcze zakończona, ponieważ decyzja podpisana przez prezesa ARM Józefa Aleszczyka nie jest ani prawomocna, ani ostateczna. Firmie J&S Energy przysługuje odwołanie od niej do ministra gospodarki. Ukarany ma na to 14 dni od chwili doręczenia mu decyzji, licząc od wczoraj.
J&S Energy został ukarany po raz pierwszy w październiku 2007 r. Ówczesna decyzja, jak stwierdził minister gospodarki, została wydana z błędem formalnym. Teraz został on usunięty.