Z dużej chmury mały deszcz - tak w skrócie można podsumować to, co w ostatnich dniach działo się wokół Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Wczoraj odbyło się nadzwyczajne walne zgromadzenie Akcjonariuszy towarzystwa, które miało zdecydować o zmianach w zarządzie i w radzie nadzorczej. Prasa spekulowała o możliwości odwołania obecnych władz ubezpieczyciela, a przynajmniej Piotra Soroczyńskiego, szefa dwuosobowego zarządu. Powodem dymisji miały być niezadawalające wyniki finansowe firmy. Tymczasem wszystko skończyło się na dokooptowaniu do zarządu jednej osoby oraz odwołaniu jednej i powołaniu dwóch do rady nadzorczej.
Głównym udziałowcem KUKE jest Skarb Państwa, który poprzez Ministerstwo Finansów kontroluje prawie 88 proc. Reszta udziałów należy do Banku Gospodarstwa Krajowego. - W zarządzie pojawi się Aleksandra Hanzel, reprezentująca resort finansów, obecna przewodnicząca rady nadzorczej - powiedział nam Piotr Soroczyński, prezes KUKE. - Na razie nie wiadomo, czym będzie się zajmowała, bo zakres jej kompetencji określi kolegialnie cały zarząd - dodał.
Hanzel w ministerstwie była wicedyrektorem departamentu rozwoju rynku finansowego.
W 2007 roku KUKE z działalności komercyjnej zebrało 17,4 mln zł składek w porównaniu z ponad 21 mln zł rok wcześniej. Zysk netto w 2007 roku wyniósł 6,8 mln zł (niecałe 6 mln zł w 2006 roku). Sytuację ratuje działalność gwarantowana przez Skarb Państwa. Na koniec 2007 roku składka z tego tytułu wyniosła ponad 71 mln zł (51 mln zł rok wcześniej).
- Wyniki KUKE już od wielu lat są pod presją rosnącej konkurencji - mówi prezes KUKE. - Po 2000 roku, kiedy do Polski weszło paru światowych graczy, straciliśmy część klientów. Rozpoczęła się wojna cenowa, która doprowadziła do sytuacji, że nawet klienci pozostający u nas otrzymali niższe stawki - zaznacza. To w dużej mierze zaważyło na wynikach firmy w latach poprzednich. Teraz wpływają na nie spadające marże w ubezpieczeniach należności, wynikające z mniejszej niż w ubiegłych latach szkodowości. KUKE zakłada, że w 2008 r. łączna wartość ubezpieczonego obrotu wyniesie około 4,5 mld dolarów - o 14 proc. więcej niż w roku 2007. Składka z działalności komercyjnej ma wzrosnąć o 13 proc. rok do roku.