Złoty osłabił się wobec dolara w piatek, spodziewana kontynuacja spadków

Warszawa, 18.04.2008 (ISB) - W piątek złoty osłabił się względem dolara w ślad za umacnianiem się amerykańskiej waluty na światowych rynkach i stracił nieco wobec euro. Kurs franka do złotego osiągnął minima ostatnio notowane na przełomie kwietnia i maja 1997 roku i wyniósł 2,1175 zł. Najbliższe dni mogą przynieść osłabienie rodzimej waluty, uważają analitycy.

Aktualizacja: 27.02.2017 21:41 Publikacja: 18.04.2008 18:43

"Ostatnie tygodnie upłynęły pod znakiem gwałtownie umacniającego się złotego względem zagranicznych walut. Było to wynikiem wygłaszanych dość dobrych ocen na temat perspektyw naszej gospodarki, oczekiwań związanych z dalszymi podwyżkami stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, a także pewnego uspokojenia się nastrojów na światowych rynkach akcji" - ocenił Marek Rogalski, główny analityk Domu Maklerskiego First International Traders.

"Istotny wpływ miał także rekordowo słaby dolar, zwłaszcza względem euro. To sprawiało, iż spekulacyjne fundusze uciekając od nierentownych inwestycji w USA, kierowały się do Europy i w niewielkiej części także do Polski"- dodał.

Dolar jednak był słaby nie tylko do euro, ale i także względem pozostałych walut. W relacji do szwajcarskiego franka doszło do historycznego spadku poniżej psychologicznej bariery 1:1 (minimum odnotowane 17 marca to 0,9674).

Zdaniem Rogalskiego, scenariusz dla złotego na najbliższe dni i kilka tygodni sugeruje jednak jego osłabienie.

"Rozczarowujące dane o produkcji przemysłowej w marcu, a także krytyczne słowa prezesa Narodowego Banku Polskiego, co do środowej dymisji pro-reformatorskiego wiceministra finansów Stanisława Gomułki, a także próba wyczulenia pozostałych członków Rady Polityki Pieniężnej na fakt mocnego złotego, mogą oddalić szanse na kwietniową podwyżkę stóp procentowych do poziomu 6,00 proc. A to, w połączeniu z umacniającym się dolarem na rynkach światowych, może stanowić dość dobry pretekst do realizacji zysków na złotym"- uważa Rogalski.

W piątek o godz. 16:50 za jedno euro inwestorzy płacili 3,4309 zł, a za dolara 2,1806 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,5733.

Rano, ok. godz. 08.40 euro kosztowało 3,4240 zł, a dolar 2,1480 zł. Euro/dolara kwotowano po 1,5940.

W czwartek ok. godz. 17:20 jedno euro kosztowało średnio 3,4221 zł, a jeden dolar 2,1499 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,5915. (ISB)

amo/mtd

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego