Nowa strategia we wrześniu

- Ekspansja zagraniczna BRE Banku rzeczywiście zejdzie na dalszy plan - przyznał Mariusz Grendowicz, prezes BRE Banku, potwierdzając tym samym informacje, które w połowie marca podał "Parkiet". Podkreślił jednak, że - zgodnie z zapewnieniami Commerzbanku, czyli strategicznego inwestora - BRE będzie zapleczem operacyjnym dla start-upów Commerzbanku w Europie Środkowo-Wschodniej. Natomiast decyzje o fuzjach i przejęciach będą podejmowane przez Niemców. - Nową strategię zaprezentujemy we wrześniu - zapowiada Mariusz Grendowicz. - Nastawiamy się jednak raczej na kontynuację dotychczasowych założeń, które oceniamy jako rozsądne i dynamiczne - dodaje. Mimo to wstrzymany został proces tworzenia placówki mBanku w Wielkiej Brytanii.

Grendowicz zapewnia jednak, że nie zamierza likwidować przyczułków, które bank zdobył za naszą południową granicą. - W połowie kwietnia w Czechach obsługiwaliśmy 69 tys. klientów, a na Słowacji - ok. 25 tys. Natomiast wartość zebranych na obydwu rynkach depozytów przekroczyła 295 mln euro - mówi prezes Grendowicz.

Przedstawiciele banku podkreślają, że sytuacja na rynku finansowym uległa w ostatnich miesiącach zmianie. - Zdecydowanie większym wyzwaniem stało się pozyskiwanie kapitału i zarządzanie płynnością - uważa Wiesław Szczuka, główny ekonomista BRE. Dlatego zamiast na wzroście zarząd BRE zamierza skupić się obecnie na poprawie rentowności. - Skupimy się na integrowaniu poszczególnych biznesów w ramach grupy. Będziemy dążyć do "uwspólnienia klientów" i wzmocnienia cross-sellingu - zapowiada Grendowicz. Pierwszym krokiem będzie wzmocnienie zaplecza informatycznego. - W banku nie ma na przykład systemu pozwalającego na monitorowanie cross-sellingu - przyznaje prezes.

Marek Juraś, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK, podkreśla, że to poprzednie założenia, przedkładające wzrost nad rentowność, pozwoliły BRE

poprawić udział w aktywach sektora bankowego o blisko półtora punktu procentowego i stać się trzecim pod względem wielkości bankiem w Polsce. - Jednak profil rentowności BRE wciąż znacznie odbiega od średnich wartości dla

sektora - stopa zwrotu z aktywów jest o blisko 50 pkt bazowych niższa od przeciętnej. Dlatego - jeśli zarząd banku podjął strategiczną decyzję o wyhamowaniu ekspansji, to położenie akcentu na poprawę rentowności wydaje się oczywistym wyborem i daje nadzieję na poprawę zysków - stwierdza Juraś.

Obecną sytuację w BRE nowy prezes ocenia jako bardzo dobrą. - W pierwszych trzech miesiącach udało nam się pozyskać 115 tys. klientów detalicznych i 150 klientów korporacyjnych - mówi prezes. Na koniec marca udział BRE w rynku kredytów korporacyjnych wyniósł 6,7 proc. (wobec 6,2 proc. rok wcześniej), natomiast w rynku depozytów korporacyjnych - do 9,3 proc. (z 8,5 proc. przed rokiem). Jednocześnie wartość portfela kredytów detalicznych zwiększyła się o 56 proc. w porównaniu ze stanem na koniec I kwartału 2007 r., sięgając prawie 15 mld zł. Wartość portfela hipotecznego wzrosła o 51 proc., do 12,4 mld zł.