Yahoo! grożą pozwy udziałowców

Aktualizacja: 27.02.2017 16:29 Publikacja: 07.05.2008 00:49

Internetowy koncern Yahoo! może mieć kłopoty w związku z odrzuceniem oferty przejęcia za 47,5 mld USD przez Microsoft. Firmie grożą pozwy ze strony jej akcjonariuszy. Mają oni prawo do złości, bo wczoraj cena papierów Yahoo! zjechała o niemal jedną piątą.

Yahoo! w sobotę zdecydowało, że nie zgadza się na przyjęcie oferty w wysokości 33 USD za jedną akcję. Władze firmy upierały się przy cenie 37 USD za papier, mimo że propozycja Microsoftu i tak była aż o 70 proc. wyższa niż wynosiły notowania akcji Yahoo! przed rozpoczęciem batalii o przejęcie. W ciągu roku poprzedzającego propozycję kolosa z Redmond akcje Yahoo! staniały o 32 proc.

Wczoraj kurs papierów wrócił na ścieżkę spadków. Tuż po otwarciu notowań na nowojorskiej giełdzie Nasdaq kosztowały o 19,5 proc. mniej niż na koniec sesji w piątek. Analitycy firm Citigroup i ThinkPanmure zalecili ich sprzedaż, przewidując, że po wycofaniu się Microsoftu raczej nie znajdzie się inny chętny do zakupu Yahoo!.

- Trudno będzie menedżerom Yahoo! uzasadnić odrzucenie oferty Microsoftu, skoro sami nie wykazali żadnych zdolności doprowadzenia do wzrostu notowań papierów spółki. Szanse udziałowców, którzy będą oskarżać zarząd i radę nadzorczą o nienależyte reprezentowanie ich interesów, na wygranie spraw są spore - powiedział Reuterowi Stuart Grant z kancelarii Grant & Eisenhofer, specjalizującej się w pozwach inwestorów.

Już w tej chwili Yahoo! czeka aż siedem procesów w związku z odrzuceniem pierwotnej propozycji Microsoftu, złożonej jeszcze w lutym. Wkrótce pozwów prawdopodobnie będzie dużo więcej. Prawnicy chcą skarżyć Yahoo!, że próby zaaranżowania rozmów z Google czy z Time Warner AOL miały służyć jedynie odstraszeniu Microsoftu i że z tych transakcji nie zbudowano by żadnej wartości dla akcjonariuszy.

Microsoft wycofał się z batalii o właściciela najpopularniejszego portalu internetowego, choć mógł spróbować wrogiego przejęcia, zwracając się z ofertą bezpośrednio do akcjonariuszy Yahoo!. Z punktu widzenia inwestorów Microsoftu firma postąpiła jednak rozsądnie. Wczoraj papiery Microsoftu zyskały prawie 6 proc. wartości.

Przed Microsoftem jednak zadanie równie trudne, jak przed menedżerami Yahoo!. Koncern musi udowodnić, że mimo fiaska transakcji będzie w stanie stawić czoła coraz większej dominacji Google w internecie. Microsoftowi podbój globalnej sieci jak dotąd przynosi straty.

Reuters, Bloomberg

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego