W czwartek złoty straci do euro, ale zyska wobec dolara

Warszawa, 15.05.2008 (ISB) - W czwartek rynek walutowy będzie z wielką uwagą śledził napływające w dużej ilości dane z rynków Unii Europejskiej (UE) i USA. Zdaniem analityków, zarówno Stany Zjednoczone, jak i UE przekażą dobre informacje, co może odbić sie na lekkim osłabieniu złotego.

Aktualizacja: 27.02.2017 14:37 Publikacja: 15.05.2008 10:24

"W czwartek najważniejszym czynnikiem wpływającym na notowania złotego oraz pozostałych walut będą wieści z rynków zagranicznych. W UE opublikowane zostaną dane o inflacji oraz PKB, które powinny pozytywnie zaskoczyć inwestorów, a więc wzmocnić euro" - powiedział ekonomista Banku BGŻ Piotr Popławski.

Jego zdaniem, automatycznie powinien tracić więc złoty, jednak nie jest to do końca przesądzone, ponieważ fundamenty naszej gospodarki oraz pozytywne nastawienie do złotego mogą utrzymać rodzimą walutę na poziomach zbliżonych do porannego otwarcia. Według Popławskiego, na koniec dnia za euro zapłacimy 3,3950 zł, a za dolara 2,1760 zł.

"Także w USA poznamy dziś bardzo ważne dane z rynku pracy oraz rynku nieruchomości. I podobnie jak wieści z Europy pozytywnie rozczarują inwestorów. Tym razem jednak nie powinno umocnić to dolara, ponieważ silniejszy impuls przyjdzie ze strony euro" - wyjaśnił Popławski.

Według niego, kurs euro/dolara zakończy dzień w okolicach poziomu 1,56.

W czwartek, o godz. 08:40 jedno euro kosztowało 3,3902 zł, a jeden dolar 2,1822 zł. Euro/dolar wyceniany był na 1,5528.

W środę o godz. 17:15 za jedno euro inwestorzy płacili 3,3951 zł, a za jednego dolara 2,1952 zł. Euro/dolar kwotowany był po 1,5466. Rano ok. godz. 10:30 euro kosztowała 3,3905 zł, a dolar 2,2015 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,5400. (ISB)

lk/tom

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego