Reklama

Europa odporna na kłopoty USA

Szybciej, niż prognozowano, rozwijała się w pierwszym kwartale gospodarka strefy euro. Walnie przyczynił się do tego największy od 12 lat wzrost PKB Niemiec

Aktualizacja: 27.02.2017 14:44 Publikacja: 16.05.2008 09:21

Największa europejska gospodarka, niemiecka, odnotowała w minionym kwartale wzrost produktu krajowego brutto aż o 1,5 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału. Było to zatem tempo pięciokrotnie szybsze niż w ostatnich trzech miesiącach zeszłego roku i ponad dwa razy szybsze od 0,7 proc. prognozowanego przez ekonomistów. Głównie dzięki temu PKB w całej strefie euro wzrósł w pierwszym kwartale o 0,7 proc., podczas gdy ekonomiści spodziewali się 0,5 proc. Dla porównania: tak obliczany PKB Stanów Zjednoczonych zwiększył się zaledwie o 0,1 proc.

EBC dotychczas miał rację

Tak niespodziewanie dobre wyniki gospodarcze za I kwartał w pełni usprawiedliwiają politykę Europejskiego Banku Centralnego, który mimo ostrzeżeń o spowolnieniu tempa wzrostu konsekwentnie nie obniżał stóp procentowych. Tłumaczył to koniecznością tłumienia inflacji, od ośmiu miesięcy przewyższającej docelowy poziom EBC. Po tak dobrych wynikach za ostatni kwartał niewątpliwie osłabną naciski na EBC, by obniżał stopy, kierowane do Frankfurtu przede wszystkim przez tych polityków i działaczy gospodarczych, których niepokoił rekordowo wysoki kurs euro w stosunku do dolara. Miało to załamać eksport ze strefy euro. W minionych latach był on motorem wzrostu, zwłaszcza w Niemczech, które stały się największym eksporterem na świecie.

Z danych za I kwartał wynika jednak, że niemieccy eksporterzy dali sobie radę z pogorszeniem światowej koniunktury, zwłaszcza w USA, dokąd trafiała jedna piąta eksportu strefy euro.

Stało się tak dzięki wciąż dużemu popytowi na emerging markets, zwłaszcza na niemieckie maszyny i urządzenia, a także dzięki temu, że tamtejsze spółki znacznie unowocześniły produkcję nauczone doświadczeniem zapaści z 2001 r. W dodatku zima była łaskawa dla budownictwa, dzięki czemu na przykład największa spółka z tej branży - Hochtief - ponadtrzykrotnie zwiększyła zysk, a udział wzrostu budownictwa we wzroście PKB wyniósł 0,4 pkt proc.

Reklama
Reklama

Również Francja pomogła

Szybciej, niż prognozowali ekonomiści, rozwijała się w minionym kwartale również francuska gospodarka. Jej PKB zwiększył się o 0,6 proc., po 0,3 proc. w poprzednim kwartale. Ekonomiści spodziewali się 0,4 proc. Dzięki lepszym wynikom dwóch największych gospodarek strefy euro, PKB całego regionu wzrósł o 0,7 proc., po 0,4 notowanych w ostatnich trzech miesiącach zeszłego roku.

We Francji, mimo silnego euro, eksport wzrósł o 3,1 proc., po spadku o 0,2 proc. w poprzednim kwartale. Import był większy o 1,9 proc. Dodatni bilans handlu zagranicznego zwiększył tempo wzrostu gospodarczego o 0,3 pkt proc. Gorzej sytuacja wyglądała na rynku wewnętrznym, gdzie wydatki konsumpcyjne wzrosły zaledwie o 0,1 proc., po o, 6 proc. w IV kwartale.

W przeciwieństwie do poprzedniego spowolnienia w strefie euro z 2001 r., do którego najbardziej przyczyniły się Niemcy i Francja, dające razem połowę PKB tego regionu, tym razem wolniej rozwijają się inne kraje. Hiszpania poszła w ślady USA i kryzys kredytowy spowodował tam załamanie w budownictwie. Zysk koncernu Ferrovial spadł o 83 proc., a cała gospodarka rozwinęła się w tempie o, 3 proc., najwolniejszym od ośmiu lat. PKB Holandii wzrósł o 0,2 proc. Portugalia jest pierwszym krajem ze strefy euro, który odnotował w tym roku spadek PKB. Wskaźnik ten zmniejszył się o 0,2 proc. Włochy za tydzień opublikują raport za pierwszy kwartał, ale i tam ekonomiści spodziewają się recesji.

Perspektywy nie są dobre

Wkrótce nawet w Niemczech koniunktura może się pogorszyć, czego pierwsze oznaki są już widoczne. Zaufanie przedsiębiorców i gospodarstw domowych jest najniższe od 2,5 roku. Produkcja przemysłowa w marcu zmniejszyła się po raz pierwszy od czterech miesięcy. Regulator niemieckiego rynku BaFin ostrzegł wczoraj, że "tsunami", które zdruzgotało tamtejsze banki, może pociągnąć za sobą całą gospodarkę.Czechy zwolniły, Węgry niewiele przyspieszyły

Reklama
Reklama

Gospodarka Czech rozwijała się w I kwartale najwolniej od trzech lat. PKB zwiększył się w tym czasie o 5,4 proc. w skali rocznej, podczas gdy w poprzednich trzech miesiącach tempo wynosiło 6,6 proc.

Spowolnienie rozwoju czeskiej gospodarki zostało wywołane przez spadek konsumpcji, do którego przyczyniły się wzrost podatków pośrednich oraz rosnąca inflacja. Wzrost cen wyniósł w kwietniu 6,8 proc. i był większy od prognoz banku centralnego.

- Przewiduję, że wzrost PKB zwolni w tym roku do 4 proc., głównie z powodu spowolnienia gospodarczego w strefie euro - stwierdził Jiri Skop, ekonomista z Komercni Banka. Jednakże bank centralny przewiduje, że wyniesie on 4,7 proc.

Również na Słowacji zmniejszyło się w I kwartale tempo wzrostu PKB. Wciąż jednak było ono bardzo wysokie. Wyniosło 8,7 proc., podczas gdy w poprzednich trzech miesiącach notowano rekordowe 14,3 proc. Spowolnienie było do przewidzenia. Wysoki wzrost PKB został osiągnięty w końcówce roku głównie dzięki masowej wyprzedaży papierosów przed terminem podwyżki akcyzy na tę używkę.

Szybkie tempo wzrostu słowackiego PKB utrzymywało się w I kwartale dzięki wysokiemu poziomowi konsumpcji. - Spadek bezrobocia doprowadził do zwiększenia wydatków gospodarstw domowych. Rósł także eksport - wskazuje Maria Valachyova, ekonomistka z banku Slovenska Sporitelna. Przewiduje ona, że wzrost PKB za cały rok przekroczy 7 proc., podczas gdy w 2007 r. osiągnął on 10,4 proc.

Nieznacznie przyspieszyła za to gospodarka Węgier. Według wstępnych danych, tamtejszy PKB wzrósł w I kwartale o 1,6 proc. w skali rocznej, podczas gdy w poprzednich trzech miesiącach zwiększył się tylko o 0,8 proc. (był to wówczas najniższy wzrost gospodarczy w Unii). Tempo przyrostu węgierskiego PKB przyspieszyło więc po raz pierwszy od pięciu kwartałów. Wcześniej było ono bardzo wolne, gdyż rząd Ferenca Gyurcsanya podniósł podatki i zmniejszył wydatki publiczne, by zredukować olbrzymi deficyt budżetowy. Ministerstwo finansów przewiduje, że wzrost gospodarczy za cały 2008 r. wyniesie 2,4 proc.

Reklama
Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama