Szybko rosnące przez cały miniony rok ceny żywności wywołały poważne zaniepokojenie polityczne i gospodarcze na całym świecie. I oto są wreszcie pierwsze objawy stabilizacji tych cen. Indeks cen żywności opracowywany przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Żywności i Rolnictwa - uważany za najlepszy wskaźnik światowej inflacji w tym segmencie rynku - wykazał w kwietniu pierwszy spadek od 15 miesięcy. Staniały bowiem pszenica, wyroby mleczarskie, cukier i soja.

Jose Maria Sumpsi, zastępca dyrektora generalnego FAO, powiedział gazecie "Financial Times", że wydaje się, iż inflacja na rynku żywności "osiąga maksimum" (z wyjątkiem kukurydzy i ryżu). Aczkolwiek nie spodziewa się on, że wkrótce ceny zaczną spadać. Jego uwagi podzielane przez innych wyższych urzędników ONZ oraz spadek indeksu to pierwsze dobre wiadomości w tej dziedzinie od lata zeszłego roku, kiedy wybuchł globalny kryzys żywnościowy. Ale to nie znaczy, że problemu już nie ma.