Walne zgromadzenie akcjonariuszy Wytwórni Podkładów Strunobetonowych Kolbet z siedzibą w Suwałkach, specjalizującej się w produkcji elementów budownictwa kolejowego i drogowego, wyraziło zgodę na emisję i wprowadzanie akcji do publicznego obrotu. - Wielkość oferty i inne jej parametry zostaną ustalone po przedstawieniu rekomendacji przez doradcę. Liczymy, że w zależności od sytuacji rynkowej debiut na warszawskiej giełdzie będzie możliwy w IV kwar- tale tego roku lub I kwartale następnego - mówi Stanisław Malinowski, prezes Kolbetu. Obecnie zarząd szuka domu maklerskiego, który będzie pełnił rolę doradcy oraz napisze prospekt emisyjny.

Z wcześniejszych deklaracji zarządu wynika, że wartość emisji mogłaby opiewać na 100 mln zł. Środki z oferty Kolbet zamierza przeznaczyć na odnowienie parku maszynowego i unowocześnienie technologii.

Z wstępnych danych wynika, że spółka uzyskała w ubiegłym roku około 31 mln zł przychodów i 4,5 mln zł zysku netto. Ponad 90 proc. wpływów przyniosła sprzedaż podkładów i podrozjezdnic kolejowych.

- W tym roku chcemy te wyniki istotnie poprawić. Liczymy zwłaszcza na pozytywne rozstrzygnięcie przetargu na Łotwie, dotyczącego dostaw 435 tys. podkładów kolejowych - informuje prezes Malinowski. Dodaje, że dostawy będą realizowane w okresie 1,5 roku. W przetargu Kolbet startuje razem z lokalnym partnerem. Jest jedynym oferentem.

Suwalska spółka zamierza w tym roku przeznaczyć na inwestycje 8 mln zł. Pieniądze wyda głównie na modernizację infrastruktury i parku maszynowego.