Moskwa awansowała na drugie miejsce na świecie pod względem ceny wynajmu powierzchni biurowej. W ciągu roku wzrosła ona prawie dwukrotnie, bo w mieście wciąż brakuje odpowiednich lokali. Najdroższy w tej klasyfikacji nadal jest londyński West End - podała wczoraj firma CB Richard Ellis Group.
Ten największy na świecie broker nieruchomości komercyjnych podał, że dolarowa cena wynajmu w rosyjskiej stolicy była średnio o 93 proc. wyższa niż przed rokiem. To drugi największy wzrost wśród 173 miast i dzięki niemu Moskwa wyprzedziła w tej klasyfikacji Bombaj, gdzie wynajem biur zdrożał o 41 proc.
Średnia cena wynajęcia metra kwadratowego powierzchni biurowej w Moskwie wynosi teraz 2637 USD rocznie. Na West Endzie za metr trzeba zapłacić ponad 3300 USD. Następne miejsca na tej liście zajmują Tokio, Bombaj i New Delhi.
Natomiast najszybciej rosną ceny wynajmu powierzchni biurowej w Mieście Ho Chi Minha, dawnym Sajgonie. Razem z kosztami obsługi i podatkami są one teraz o 94 proc. wyższe niż przed rokiem. Pod względem dynamiki cen dalsze miejsca zajmują Singapur, Nikozja i Oslo.