W czasie gdy na całym świecie szybko rosną ceny żywności, podobnie dzieje się z cenami nawozów sztucznych. Z jednej strony zapewnia to olbrzymie zyski producentom nawozów, a z drugiej, wywołuje gniewne protesty farmerów od Stanów Zjednoczonych po Indie.
Ceny nawozów rosną szybciej niż innych środków produkcji używanych przez rolników. W kwietniu amerykańscy farmerzy płacili za nie o 65 proc., więcej niż przed rokiem - poinformował Departament Rolnictwa. W tym samym okresie paliwa zdrożały o 43 proc., nasiona o 30 proc., a chemikalia, takie jak środki chwastobójcze, o 3,8 proc. Przy takich cenach nawozów rolnikom trudno będzie zwiększać tereny uprawne, co mogłoby złagodzić kryzys żywnościowy, coraz bardziej odczuwalny zwłaszcza w krajach rozwijających się. Farmerzy z Północnej Dakoty oskarżyli producentów nawozów o zmowę cenową i poprosili kongresmenów o wszczęcie śledztwa.