Ropa najdroższa w historii

Aktualizacja: 27.02.2017 13:17 Publikacja: 07.06.2008 08:42

Nawet o 10,75 USD drożała na nowojorskiej giełdzie w piątek ropa naftowa. Cena baryłki amerykańskiego surowca z lipcowym terminem dostawy osiągnęła 138,54 USD. Pokonała więc historyczny szczyt odnotowany 22 maja - 135,09 USD. W tym samym czasie baryłka ropy Brent podrożała o 8,2 proc., do 138,12 USD.

Jedną z przyczyn nagłej zwyżki cen surowca było osłabienie kursu dolara związane z danymi o bezrobociu w USA oraz spekulacjami na temat podwyższenia stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny.

Na inwestorów zadziałała również prognoza banku Morgan Stanley mówiąca, że do 4 lipca ropa naftowa osiągnie cenę 150 USD za baryłkę. - Może dojść do dużej zwyżki, gdyż Azja kupuje wielką część surowca z Bliskiego Wschodu - stwierdził Ole Slorer, jeden z autorów raportu amerykańskiego banku.

- Pieniądze znów płyną na rynek ropy i surowców. Przy obecnej sytuacji na nim istnieje tendencja do zwracania uwagi na sygnały świadczące o hossie - wskazuje Olivier Jakob, analityk z Petromatrix.

Do zwyżki cen ropy przyczyniła się też wypowiedź izraelskiego ministra obrony Szaula Mofaza o "nieuniknionym" ataku na Iran.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego