Francuski koncern samochodowy Peugeot Citroen i jego japoński partner Mitsubishi zainwestują 470 mln euro we wspólne przedsięwzięcie w Rosji. Tyle ma kosztować fabryka samochodów, która w 2001 r. wyprodukuje 160 tys. aut.

Zakład jest budowany w miejscowości Kaługa (180 km na południowy zachód od Moskwy). Jego moce wytwórcze mogą być zwiększone do 300 tys. aut rocznie, w zależności od popytu. 70 proc. udziałów w tej inwestycji ma Peugeot, a resztę Mitsubishi.

Oba koncerny przyłączyły do innych zagranicznych firm, takich jak Volkswagen, General Motors, Ford i Renault, które mają już fabryki w Rosji, uważanej za najszybciej rozwijający się duży europejski rynek samochodowy.

Peugeot chce dwie trzecie wzrostu przychodów w najbliższych dwóch latach pozyskiwać z rozwijających się rynków Rosji, Chin i Ameryki Południowej. Francuska spółka do 2010 r. zamierza zwiększyć sprzedaż samochodów do 4 mln, a więc o 21 proc., z czego 100 tys. aut chce sprzedać w Rosji. Mitsubishi już w tym roku planuje wyeksportować do Rosji 140 tys. pojazdów.