Po wakacjach GE Money wyjaśni inwestorom giełdowym, jak będzie przebiegać fuzja BPH i GE Money Banku. - Przeprowadzimy dodatkową emisję akcji i chociaż na początku nasze udziały przekroczą 75 proc., to ostatecznie zejdziemy do tego pułapu - zapowiada w rozmowie z "Parkietem" Dmitri Stockton, prezes GE Money na Europę Środkowo-Wschodnią. Podkreśla, że rozważanych jest kilka opcji przeprowadzenia tej operacji, ale ostateczny wybór jednej z nich zależy przede wszystkim od aprobaty Komisji Nadzoru Finansowego. Stockton zapewnia, że instytucja, która powstanie na skutek połączenia BPH i GE Money Banku będzie notowana na warszawskim parkiecie.
Na razie priorytetem dla Amerykanów jest zamknięcie transakcji przejęcia większościowych udziałów w BPH od włoskiej grupy UniCredit. - Teraz kupujemy 65,9 proc.
akcji i będziemy chcieli nabyć kolejne 0,1 proc. - mówi Stockton. Operacja to kwestia
najbliższych 10 dni - na 25 czerwca zaplanowano galę z okazji wejścia Banku BPH do grupy GE Money.