Produkująca płyty pilśniowe spółka Koniecpol, mimo wcześniejszych deklaracji, nie przeprowadzi oferty w tym półroczu.
- Zdecydowaliśmy się zawiesić postępowanie w KNF, dotyczące zatwierdzenia prospektu - przyznaje Jan Gwiazda, prezes Koniecpolu. - Biorąc pod uwagę sytuację na giełdzie oraz zbliżające się wakacje, uznaliśmy, że to nie jest najlepszy moment, aby przeprowadzać ofertę - dodaje szef spółki.
Szacunkowe ćwierć miliarda
Prezes nie informuje, czy planowana wcześniej wartość oferty - 250 mln zł - zostaje podtrzymana. Do kasy spółki miało trafić ok. 200 mln zł. Walory warte ok. 50 mln zł sprzedać miał Robert Bieńkowski, główny akcjonariusz Koniecpolu (kontroluje 84 proc. akcji).
- Jest zbyt wcześnie, aby mówić o planowanej wartości oferty i wycenie. Kwota, o której mówiliśmy, była szacunkowa. Realizujemy program inwestycyjny, spółka poprawia wyniki finansowe. To wszystko z pewnością będzie mieć wpływ na wycenę Koniecpolu i wartość oferty - mówi Jan Gwiazda.