Bez wiedzy i doświadczenia branżowego ani rusz

Państwo polskie nie potrafi dobrze wypełniać funkcji właścicielskich

Aktualizacja: 27.02.2017 11:54 Publikacja: 17.06.2008 09:39

Nie mając żadnych tytułów naukowych, by wesprzeć swoje opinie, chciałbym jednak wyrazić zdanie całkowicie odmienne od pana profesora Jana Maciei ("Do kierowania Orlenem niepotrzebni są nafciarze", "Parkiet" z 12 czerwca 2008 r.).

Do kierowania potężną firmą naftową o tak specyficznym charakterze, jak Orlen, konieczne są wiedza i doświadczenie branżowe. KONIECZNA! Z pewnością nie chodzi tylko o "znajomość procesów technologicznych", choć wiedza, jak można postępować ze strumieniami produktów z kolejnych instalacji, jest niezbędna każdemu menedżerowi firmy na tak wysokim stanowisku. Z kolei wiedza o "sposobie działania firmy", często nazywana "kulturą korporacji", ułatwia rozumienie procesów decyzyjnych, poprawę efektywności działania, umożliwia trafne zmiany organizacji spółki. Oczywiście inna jest skala potrzeby w przypadku menedżera finansowego, a inna w przypadku osoby zajmującej się poszukiwaniami i wydobyciem czy zakupami ropy. W tych ostatnich sprawach konieczna jest wiedza najwyższej próby.

Broń mnie Panie Boże, żebym negował czyjekolwiek (przede wszystkim nowych członków zarządu Orlenu) umiejętności menedżerskie. Twierdzę jedynie, że koniecznym uzupełnieniem "najwyższej próby" umiejętności menedżerskich jest wiedza o terenie, na którym przychodzi im działać.

Podstawowym argumentem jest praktyka. Proszę przyjrzeć się życiorysom szefów, członków zarządów wielkich firm naftowych - potężnych jednostek organizacyjnych, które dają sobie radę na całym świecie w najtrudniejszych warunkach. Oni zdobywali wiedzę i o swojej firmie, i o świecie naftowym, poznając przedsiębiorstwo od samego dołu kariery zawodowej. Mają wiedzę "w opuszkach palców". Czują branżę. Trudno jest znaleźć wyjątki od tej reguły, gdyż nie jest to branża typowa, rządząca się standardowymi zasadami. To bardzo specyficzna i trudna branża.

Uważam też, że pan profesor nie docenia wagi kapitału ludzkiego dla przedsiębiorstwa. Jeśli przyjrzeć się polityce kadrowej rządu wobec Orlenu, to nasuwają się dość smutne wnioski - choćby z porównania stabilności zatrudnienia prezesów czy zarządów w stosunku do konkurencji. Zablokowana wydaje się także droga awansu wewnętrznego. Od wielu lat przeważa model przysyłania kandydatów z zewnątrz, mających doświadczenie i wiedzę niezwiązaną z firmą czy branżą.

Trudno mi sobie wyobrazić, żeby strategię, o której wspomina pan profesor, mogły budować osoby bez DOGŁĘBNEJ znajomości uwarunkowań branży. Ogromne wahania ceny ropy, niezwykle różniące się marże poszczególnych produktów, uzależnienia od dostawców ropy (technologiczne, handlowe, infrastrukturalne czy wręcz geopolityczne) - to wyzwania, do których podejmowania trzeba się przygotowywać. Największe talenty menedżerskie takiej wiedzy nie zastąpią. I co tu mówić o "rutynie" i "skróconych horyzontach"? Brak znajomości uwarunkowań i czynników rozwoju tego specyficznego rynku, działań i strategii konkurencji nie najlepiej mówi o przygotowaniu do strategii. Która - przypomnijmy - nie jest jakąś mało konkretną, dalekosiężną wizją, ale programem działania każdej komórki całej struktury przedsiębiorstwa. Dotychczasowe doświadczenia - bardzo krótki żywot kolejnych strategii Orlenu i stopień ich realizacji - powinny być ostrzeżeniem.

Państwo polskie nie potrafi dobrze wypełniać funkcji właścicielskich. Na tym cierpią przedsiębiorstwa. Gdyby państwo spełniało te funkcje lepiej, takie firmy jak Orlen mogłyby być przedmiotem dumy narodowej.

ekspert rynku paliw

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy