Mimo spadków na warszawskim parkiecie i fatalnych wyników większości funduszy inwestycyjnych kolejne instytucje starają się o uzyskanie zgody na utworzenie TFI. Jak się dowiedzieliśmy, w Komisji Nadzoru Finansowego czeka 16 takich wniosków.

Okazuje się jednak, że większość z tych próśb pochodzi od firm, które chcą prowadzić fundusze inwestycyjne zamknięte (FIZ). Potwierdza to liczba wniosków o zatwierdzenie FIZ-ów - nadzór pracuje nad 57 takimi podaniami. Aż 11 z nich pochodzi od Ipopemy, która specjalizuje się w tego typu wehikułach inwestycyjnych (w ten sposób można odroczyć zapłatę podatku od inwestycji aż do czasu umorzenia jednostek udziału w funduszach). Firma uruchomiła już ofertę inwestowania w wina z francuskiego regionu Bordeaux.

- Przykład rynków zachodnich pokazuje, że wyszukane strategie nie zawsze się sprawdzają. Mnożenie FIZ-ów rodzi też problemy wiążące się z brakiem porównywalności funduszy - ostrzega jednak Jan Mieczkowski, prezes DWS Polska TFI. Na decyzję KNF czeka też nowo powstający bank Alior (tworzony przez grupę Carlo Tassara), który zlecił Ipopemie otwarcie funduszu.