Największy francuski bank PNB Paribas w II kwartale odnotował spadek zysku o 34 proc. w wyniku odpisów od długu zabezpieczonego obligacjami ubezpieczycieli i zwiększenia rezerw na pokrycie strat z ryzykownych kredytów.
Zysk netto spółki spadł do 1,51 mld euro, z 2,28 mld euro w takim samym okresie przed rokiem. Bank miał 542 mln euro odpisów i rezerw. Kurs akcji BNP wzrósł jednak wczoraj na paryskiej giełdzie o 6,1 proc.
Inwestorzy w ten sposób zareagowali na informację o mniejszym, niż prognozowano, spadku zysku przed opodatkowaniem z działalności inwestycyjnej. Zmniejszył się on do 523 mln euro, podczas gdy analitycy spodziewali się 285 mln euro. Łączne odpisy banku związane z kryzysem na rynku subprime?ów wyniosły dotychczas około 2,5 mld euro, co stanowi połowę odpisów dokonanych przez jego największego lokalnego rywala Societe Generale (SG). Jest to też zaledwie ułamek odpisów UBS, który ucierpiał najbardziej z europejskich banków wskutek kryzysu na rynku kredytów hipotecznych.
Inwestorzy docenili również, że BNP jest jedynym z czterech największych francuskich banków, który nie musiał przeprowadzać (ani zapowiadać) emisji akcji w celu uzupełnienia nadmiernie uszczuplonego kapitału. SG pozyskał w drodze praw poboru 5,5 mld euro, Credit Agricole 5,9 mld euro, a czwarty we Francji pod względem wielkości aktywów Natixis w lipcu zapowiedział sprzedaż akcji o wartości 3,7 mld euro. Prezes Baudouin Prot potwierdził wczoraj, że kapitał BNP jest "całkowicie wystarczający".
Na frankfurckiej giełdzie inwestorzy dobrze przyjęli raport Commerzbanku. Ten drugi w Niemczech pod względem wielkości aktywów bank zakończył miniony kwartał wzrostem zysku o 6,4 proc. Kurs akcji zwyżkował wczoraj o 1,5 proc., po 4,9-proc. wzroście we wtorek. Zysk netto Commerzbanku wyniósł 817 mln euro, podczas gdy analitycy spodziewali się niecałych 300 mln euro. Do osiągnięcia tak dobrego wyniku walnie przyczynił się zwrot podatku w wysokości 386 mln euro. Ale większe od spodziewanych okazały się też podstawowe przychody banku. Wynik netto z odsetek wzrósł o 17 proc. do 1,18 mld euro.