Wszystko przemawia za tym, że Europejski Bank Centralny na czwartkowym posiedzeniu pozostawi podstawową stopę procentową na poziomie 4,25 proc., najwyższym od siedmiu lat. Niewykluczona jest nawet zapowiedź podniesienia stóp, mimo rosnącego ryzyka przedłużenia spowolnienia gospodarczego w strefie euro.
Spośród 47 ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg News wszyscy oprócz jednego spodziewają się, że EBC 4 września nie zmieni stóp, a tylko pięciu przewiduje ich redukcję w tym roku, mimo że w drugim kwartale odnotowano spadek produktu krajowego brutto tego regionu, zaś raporty makroekonomiczne z lipca i sierpnia też nie napawają optymizmem.
Najważniejsze
jest okiełznanie inflacji
Stopy na obecnym poziomie na pewno nie pomagają gospodarce, ale EBC najpierw chce rozwiązać problem inflacji - uważa Stephane Deo, szef działu europejskiej gospodarki w londyńskim oddziale UBS. Dopiero po ustabilizowaniu się inflacji na bezpieczniejszym poziomie możliwe jest złagodzenie polityki pieniężnej w strefie euro.