Kogo obarczyć winą, jeżeli stocznie upadną?

Skarb Państwa Aleksander Grad mówi: Jasiński odrzucił dobrą ofertę Fortisu Megaawantura w sprawie stoczni. Szef MSP zrzuca odpowiedzialność na poprzedników

Aktualizacja: 26.02.2017 14:07 Publikacja: 04.09.2008 09:16

Minister skarbu Aleksander Grad (PO) oraz jego poprzednik Wojciech Jasiński (PiS) spierali się wczoraj, który z nich odpowiada za to, że nad polskimi stoczniami zawisło realne widmo upadłości.

Aleksander Grad w wywiadzie udzielonym "Parkietowi" ujawnił, że w ubiegłym roku poważną ofertę zakupu stoczni w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie złożyła spółka z grupy Fortis Banku. Twierdzi, że mimo dwukrotnego jej ponowienia propozycja Holendrów została odrzucona. Według Grada, jest to "najpoważniejszy grzech" poprzedniego szefa resortu Wojciecha Jasińskiego. Ten zaprzecza, jakoby do resortu wpłynęła oferta Fortis Intertrust. Następcy zarzuca mówienie nieprawdy.

W polityczne utarczki nie chciał mieszać się Fortis. Rzecznik banku Wilfried Remans nie odniósł się do informacji dotyczących ubiegłorocznej oferty oraz jej ponowienia w ostatnich dniach (jak twierdzi Grad).

Dzisiaj ministerstwo skarbu opublikuje tzw. białą księgę prywatyzacji trzech stoczni. Dokument ten ma opisywać ostatnie cztery lata działań restrukturyzacyjnych prowadzonych w tych zakładach.

Zbigniew Chlebowski, szef klubu PO, powiedział wczoraj, że są w niej fakty obciążające najwyższych urzędników państwowych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy