"Widać poprawę sentymentuy w stosunku do rynków wschodzących. Od rana sporo zyskuje forint, a także korona czeska" - powiedział analityk TMS Brokers Marek Wołos. Przypomniał, że w poniedziałek, wśród walut regionu, złoty tracił najwięcej.

"Można się więc spodziewać, że dziś to on będzie liderem wzrostów" - ocenił Wołos. Zaznaczył jednak, że początek sesji był bardzo spokojny, co wobec braku publikacji istotnych danych, może oznaczać stabilizację kursów w ciągu całego dnia. Według analityka TMS Brokers, polska waluta powinna się lekko umocnić wobec euro i dolara. Jeśli tak się stanie, może to oznaczać, że złoty wejdzie w fazę umocnienia - na razie jednak będzie podążać w ślad za eurodolarem. Od rana euro zyskuje wobec dolara, co stanowi wsparcie dla złotego.

We wtorek ok. godz. 10:00 za jedno euro płacono 3,4743 zł, a za dolara 2,4611 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4119.

W poniedziałek po godz. 16:50 za jedno euro inwestorzy płacili 3,4647, a za dolara 2,4395 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,4205. Rano, o godz. 09:10 za euro płacono 3,4191 zł, a za dolara - 2,3863 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4315. (ISB)

mtd/tom