O 13,5 proc. potaniały wczoraj na giełdzie w Warszawie papiery węglowego koncernu New World Resources. Na zamknięciu sesji akcja kosztowała 49,3 zł, czyli najmniej od majowego debiutu (kurs odniesienia wynosił 58,05 zł). Słabo walory radziły sobie także w Londynie i Pradze. Na LSE potaniały o 14,4 proc., do 10,02 funta (43,2 zł), a w Czechach o 11,2 proc., do 353,5 korony (49,5 zł).
Akcje właściciela największej czeskiej kopalni (OKD) tanieją w ostatnim czasie głównie z powodu słabszych od oczekiwań wyników za II kwartał. Analitycy szacowali, że spółka zarobi w jego trakcie na czysto co najmniej 124,2 mln euro (430,7 mln zł). Tymczasem New World Resources miał zaledwie 69,7 mln euro (241,7 mln zł czystego zysku). Zarobek wzrósł co prawda o ponad 380 proc. w porównaniu z II kwartałem 2007 r. Ubiegłoroczne wyniki były jednak obarczone kosztami restrukturyzacji grupy przed jej upublicznieniem. Słabe wyniki koncernu znalazły odzwierciedlenie w rekomendacjach. W ostatnim czasie wyceny obniżyli m. in. analitycy Merill Lynch oraz Wood & Company. Pierwsze biuro zmniejszyło cenę docelową do 22,6 funtów (97,4 zł), drugie do 550 koron (76,9 zł).