Jeszcze w czwartek "Parkiet" informował, że Mobyland, jeden z dwóch zwycięzców przetargu na rezerwację częstotliwości komórkowych w 2007 r., może zostać sprzedany. W piątek włoska grupa telekomunikacyjno-informatyczna Eutelia, która do niedawna była postrzegana jako gwarant sukcesu nowego gracza na konkurencyjnym polskim rynku komórkowym - zbyła wszystkie jego udziały. I to nie za gigantyczne pieniądze, tylko za 34 mln euro. To niewiele więcej niż wynosił na koniec czerwca kapitał własny Mobylandu (30,2 mln euro) i tylko trochę więcej, niż kosztowała rezerwacja częstotliwości (101,9 mln zł), czyli jedyna wartościowa część polskiej spółki. Cena może wynikać z faktu, że jeśli nowi właściciele podejmą walkę o polski rynek komórkowy, Mobyland będzie wymagał jeszcze ogromnych inwestycji. Zarząd Eutelii szacował w grudniu ubiegłego roku, że do 2011 roku sięgną one 400 mln euro.

Zgodnie z informacją przekazaną w piątek przez Eutelię na giełdę w Mediolanie, nowym właścicielem Mobylandu zostanie w listopadzie spółka Zoo Network. To wehikuł zarejestrowany w Luksemburgu, który ma należeć do grupy inwestorów finansowych. Kto wchodzi w skład tej grupy, nie podano.

Nasi rozmówcy twierdzą, że za Zoo Network stoi kapitał arabski. Jedna z pogłosek mówi o funduszu z Kataru.