"Sierpniowe dane o inflacji potwierdzają wyhamowanie trendu wzrostowego. Niższa inflacja w stosunku do wcześniejszych prognoz to efekt większej deflacji cen żywności oraz spadku cen odzieży i rekreacji" - napisała w komentarzu do danych Zajdel-Kurowska.
W jej ocenie, szczyt inflacji mamy za sobą i w kolejnych miesiącach spodziewa się spadku wskaźnika do około 4,0% r/r w grudniu.
"Dane są neutralne dla projektu budżetu na przyszły rok" - podsumowała wiceminister finansów.
Opublikowana 1 września prognoza resortu finansów zakładała wzrost inflacji do poziomu 5,0%.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że inflacja w sierpniu wyniosła 4,8% czyli identycznie jak w lipcu. Jedenastu analityków ankietowanych przez agencję ISB oczekiwało wzrost wskaźnika CPI do poziomu 5,0%. (ISB)