Na otwarciu WIG20 stracił 2,14%, a WIG 1,92% w związku z kolejnym dniem wyprzedaży na światowych giełdach. Przed godz. 10:00 WIG20 rozpoczął ruch w górę po godz. 13 notował już prawie 1-proc. wzrost.
"Rośnie w zasadzie tylko indeks największych spółek i nieznacznie WIG. sWIG i mWIG wciąż nie mogą przerwać trendu spadkowego. Mamy spekulacyjne odreagowanie w górę, głównie na największych bankach. Trochę jest w tym gry pod jutrzejsze wygaśnięcie kontraktów terminowych na WIG20"- ocenił Tomasz Leśniewski, analityk DM BZ WBK.
"Już tak się układa, że jeśli mamy kilka, czy kilkanaście sesji spadkowych z rzędu, to ostatni dzień przez wygaśnięciem kontraktów jest wzrostowy. Spodziewam się na zamknięciu małych plusów" - dodał.
Ok. 13:20 wzrosty kursów notowały Pekao SA (+2,26%), PKO BP (+0,99%) oraz BZ WBK (+2,07%). Najwięcej zyskiwał Polnord (+7,61%), a traciło GTC (-4,25%).
Zdaniem Leśniewskiego, sytuacja na GPW wciąż pozostaje niestabilna, inwestorzy po ostatniej fali złych informacji z sektora finansowego nie mają bowiem pewności, że to koniec kłopotów i złych wieści z USA.