Banki centralne kilku krajów zdecydowały się rzucić na rynek finansowy kolejne 200 mld dolarów i tym uratowały wczoraj europejskie giełdy przed większymi spadkami. Zagrożone instytucje gorączkowo poszukują partnerów - wczoraj udało się dograć fuzję HBOS z Lloyds, ale los Morgana Stanleya wciąż jest niepewny. Dziś pracę zaczną giełdy w Rosji.
W USA po wypowiedzi senatora Charlesa Schumera indeksy zanotowały duże wzrosty. Polityk
zaproponował powołanie specjalnej agencji, która będzie pompowała kapitał do zagrożonych
instytucji. Na
koniec sesji