"W poniedziałek złoty powinien umocnić się w stosunku do dolara i euro, choć wyhamowanie euforii na rynkach giełdowych nieco zmniejszy możliwą aprecjację. Bez wpływu natomiast na kurs polskiej waluty będzie odczyt inflacji bazowej, który będzie zgodny z oczekiwaniami rynku. W efekcie złoty zakończy dzień w okolicach 3,26 za euro i 2,2650 za dolara" - szacuje ekonomista Banku BGŻ Piotr Popławski.
Analityk dodaje, że w ciągu kolejnych dni złoty powinien być nadal mocny, ale słabe dane ze strefy euro ograniczą ocenie skalę ruchu. Ogólnie rzecz biorąc, wieści z rynków bazowych nie zapowiadają się w najbliższym czasie optymistycznie.
"Dolar umocni się dziś wobec euro w okolice poziomu 1,4400 i ten poziom utrzyma się ciągu najbliższych dni. Napływające w tym tygodniu dane ze strefy euro okażą się prawdopodobnie słabe, sprzyjając oczekiwaniom na rozluźnienie polityki pieniężnej przez EBC" - przewiduje Popławski.
W poniedziałek ok. godz. 09:20 jedno euro kosztowało 3,2707 zł, a dolar 2,2557 zł. Euro/dolar był wyceniany na 1,4500.
W piątek ok. godz. 16:30 za euro płacono 3,2983 zł a za dolara 2,2917 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4393.