Stanisław Wedler, prezes Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych, potwierdził informacje "Parkietu" o tym, że zarząd WSiP zwrócił się do rady nadzorczej z wnioskiem o zgodę na przejęcie firmy z branży. Uzyskał też pozwolenie na zbycie nieruchomości w Gdańsku i Koszalinie. Prezes Wedler nie mówi, czy wnioskiem objęta jest jedna z sugerowanych przez nas spółek (Zielona Sowa lub Siedmioróg). Stwierdził jednak, że cieszyłby się, gdyby grupę zasilił któryś z tych podmiotów. - Oba działają w interesującym nas segmencie, (książki dziecięce i młodzieżowe oraz lektury - red.). Przejęcie któregoś z nich pomogłoby nam wyeliminować sezonowość - powiedział w piątek prezes Wedler w TVN CNBC Biznes.
W I półroczu grupa WSiP zarobiła 4,7 mln zł, przy 61,1 mln zł obrotów. Zysk netto okazał się o niemal 1,5 mln zł niższy od raportowanego po II kwartale (audytor miał inny pogląd na rozliczanie kosztów najmu wynajętego na pięć lat magazynu). WSiP miały w I połowie roku 5,3 mln zł jednostkowego zysku netto i 61 mln zł obrotów. W tym wypadku rewident okazał się łagodniejszy niż zarząd i wynik netto był o około 0,2 mln zł wyższy od raportowanego.
Prognozy jednostkowych wyników mówią o 30,1 mln zł zarobku i 166,8 mln zł przychodów. Plan został wykonany odpowiednio w 17,5 proc. i 36,6 proc. Wedler przypomniał, że 70 proc. przychodów WSiP osiągają w III kwartale. - Wyniki na pewno nie będą gorsze od prognoz. Dodatkowo mogą się pojawić bonusy dzięki wyższej sprzedaży oraz zdarzeniom jednorazowym - zapewnił.