Na poprawie wyników operacyjnych chce się skoncentrować Sanwil w kolejnych miesiącach. Według wstępnych szacunków zarządu, podobnie jak II kwartał również i trzeci zakończył się stratą. Powodem pogorszenia sytuacji finansowej jest zmniejszenie zamówień z branży meblarskiej. Sprzedaż tkanin tapicerskich zapewnia około 70 proc. przychodów.
Szansę na poprawę wyników Jacek Rudnicki, prezes Sanwilu, widzi w zwiększeniu sprzedaży tkanin specjalistycznych (m. in. dla branży medycznej i chemicznej). Docelowo tego rodzaju materiały, które zdaniem Rudnickiego są mniej podatne na wahania koniunktury, mają zapewniać połowę obrotów.
Mimo fiaska rozmów dotyczących dwóch przejęć, zarząd Sanwilu cały czas myśli o akwizycjach (ma na ten cel ponad 50 mln zł, pozyskanych z tegorocznej emisji akcji). Rudnicki przyznaje, że szuka okazji na rynku, a to może oznaczać, że do transakcji może dojść w ciągu kilku tygodni albo miesięcy. Szef Sanwilu zdradza, że interesują go głównie krajowi producenci półproduktów dla branży meblarskiej. Mogą to być firmy wytwarzające m.in. włókniny czy wyroby drewniane.