Największy niemiecki bank Deutsche Bank (DB) zupełnie nieoczekiwanie trzeci kwartał zakończył na plusie. Stało się tak wyłącznie dzięki temu, że nowe zasady rachunkowości pozwoliły na zaksięgowanie mniejszych odpisów.

Kurs akcji Deutsche Banku wzrósł aż o 9,1 proc. po opublikowaniu raportu o wypracowaniu zysku w wysokości 435 mln euro. Analitycy prognozowali stratę. Nowe przepisy łagodzące wymogi przeceniania inwestycji zmniejszyły odpisy za miniony kwartał o 845 mln euro. Ostatecznie bank odpisał 1,2 mld euro, a od zeszłego roku łącznie 8,5 mld euro. Na świecie suma odpisów od początku 2007 roku wynosi już prawie 690 mld USD.

Josef Ackermann, prezes DB, dotychczas nie zgadza się ani na podniesienie kapitału, ani na skorzystanie z rządowej pomocy, ale na czwartkowej konferencji prasowej podkreślił, że za to dywidenda może być niższa. Wiele banków - od szwajcarskiego UBS po nowojorski Citigroup - musiało szukać wsparcia ze strony rządów po bankructwie Lehman Brothers, które kompletnie zablokowało rynki kredytowe.

Oczywiście Deutsche też nie mógł wyjść z takich opresji bez szwanku. Jego dział bankowości inwestycyjnej stracił w trzecim kwartale przed opodatkowaniem 789 mln euro i była to już trzecia kolejna strata w tym segmencie. Aby uniezależnić się od zawirowań, prezes Ackermann zdecydował się na akwizycje banków detalicznych. We wrześniu Deutsche Bank zgodził się kupić prawie 30 proc. największego w tej kategorii w Niemczech Postbanku.