Jak podał dziennik „Wiedomosti”, włosko-czeskie konsorcjum proponowało 970 mln USD. Odmowa oznacza dalszy ciąg konfliktu pomiędzy dwoma miliarderami: Olegiem Deripaską i Petrem Kelnerem.

Generali-PPF ma 38 proc. akcji Ingosstrachu. Każdy z akcjonariuszy chciałby pozbyć się drugiego, a podjazdowa wojna, także w sądach, toczy się od ponad roku. Deripaska, właściciel Basic Elements, podobno chciałby podzielić się władzą w ubezpieczeniowej spółce, ale jedynie z Włochami. Z czeskim PPF, należącym do Kelnera, współpracować nie chce.PPF potwierdził fakt odrzucenia przez Rosjan propozycji. Osoba bliska firmie powiedziała czeskiemu dziennikowi „E15”, że „oferta zostaje na stole”. Z drugiej strony na rynku plotkuje się, że Generali może w końcu porozumieć się z Basic Elements za plecami PPF.

Generali-PPF chce wykorzystać niskie podczas kryzysu wyceny do większych zakupów. Obaj partnerzy wnieśli do konsorcjum ubezpieczeniowe aktywa w 14 krajach regionu, jednak w ciągu ostatniego roku udało im się kupić jedynie dwa zakłady w Rumunii.