Pieniądze te posłużą mu do wzmocnienia rezerw. Bank od początku kryzysu dostał jak dotąd 1,2 mld euro wsparcia od austriackiego rządu. Ponadto zebrał 540 mln euro od inwestorów. Dotychczasowym akcjonariuszom zostaną zaoferowane po trzy nowe akcje na każde 16 dotychczas posiadanych. Cena ofertowa wyniesie prawdopodobnie 27,5 euro, czyli tyle, co w czwartek na zamknięciu. – Erste jest pierwszym bankiem, który przeprowadza podwyższenie kapitału bez dyskonta. Obecna cena akcji jest już bowiem ulgowa – stwierdził Andreas Treichl, prezes Erste Group.
– Sprzedaż akcji po cenie z czwartkowego zamknięcia może okazać się trochę zbyt ambitna. Spodziewałabym się, że bank uzyska w wyniku tej oferty około 1,5 mld euro, a nie planowane 1,65 mld euro – wskazuje Marion Swoboda-Brachvogel, analityczka z Credit Agricole Cheuvreaux. Erste opublikował w piątek również wyniki kwartalne. Okazały się one lepsze od prognoz analityków. Bank wypracował 228 mln euro zysku netto. W trzecim kwartale 2008 r. zarobił zaś na czysto 225,1 mln euro. – Nie wierzymy, że kryzys się skończył, ale są oznaki tego, że najgorsze jest już za nami – powiedział Treichl.