Alians trzech krajów mógłby być wzorowany na Unii Europejskiej, która wprowadziła nową walutę zamiast przyjmować jedną z istniejących – dodał zastępca Władimira Putina.
Rosja planuje utworzyć z dwoma sąsiadami, byłymi republikami sowieckimi, wspólny rynek. Ma to nastąpić do 2012 r. Na razie, od początku tego roku, Rosja, Białoruś i Kazachstan tworzą unię celną.Rząd w Moskwie liczy zapewne na to, że nowy pieniądz mógłby stanowić alternatywę dla dolara w rozliczeniach handlowych czy jako waluta rezerwowa. Już teraz rosyjskie władze i kontrolowane przez Kreml firmy starają się zamiast dolara używać rubla i walut swoich partnerów handlowych przy rozliczeniach dotyczących np. surowców.
Uważa się, że zmniejsza to podatność gospodarki na wahania związane ze zmieniającym się kursem „zielonego”. Analogicznie postępują Białorusini. W marcu zeszłego roku uzgodnili z Chinami transakcję wymiany walut narodowych o równowartości 2,9 mld USD, która miała usprawnić rozliczenia handlowe. Zdaniem ekspertów z rynku finansowego utworzenie nowej wspólnej waluty mogłoby zająć około pięciu lat.