Waluty państw naszego regionu (w tym polski złoty) były w drugim kwartale jednymi z najbardziej osłabiających się walut świata. Był to efekt spadku apetytu inwestorów na ryzyko wywołanego przez kryzys w Grecji. Obecnie, gdy nastroje na rynkach się poprawiają, inwestorzy mogą ponownie zainteresować się naszym regionem. Zwłaszcza że zdaniem Lubina aktywa z Europy Środkowo-Wschodniej są tanie.

Lubin wskazuje jednak, że wciąż istnieją zagrożenia dla regionu. Jednym z nich może być spowolnienie gospodarcze w strefie euro uderzające w eksporterów z Europy Środkowo-Wschodniej.