Po uwzględnieniu czynników sezonowych liczba osób bez pracy wzrosła o 21 tys., do 2,96 mln – podała Federalna Agencja Pracy w Norymberdze. To czwarty kolejny miesięczny wzrost bezrobocia. Ekonomiści spodziewali się 5 tys. Stopa bezrobocia pozostała na poziomie 6,9 proc., tylko trochę wyższym od 20-letniego minimum 6,8 proc.
6,9 procent – na tym poziomie utrzymała się w maju stopa bezrobocia w Niemczech
– Jest to na pewno jakieś ostrzeżenie, ale słabe dane można też wyjaśnić stosunkowo dużą liczbą dni świątecznych w maju i wciąż złą pogodą – uważa Carsten Brzeski, starszy ekonomista z brukselskiego biura ING Groep. – Ale na pewno jeszcze za wcześnie na łabędzi śpiew nad niemieckim rynkiem pracy – uspokaja. – Maj nie był dobrym miesiącem dla rynku pracy, ale ogólnie rzecz biorąc jest on w dobrej kondycji – potwierdził Frank-Juergen Weise, szef Agencji Pracy. Niemcy wpadły w pułapkę sukcesu, ponieważ mamy bardzo wysoki poziom zatrudnienia i w tych warunkach trudno o poprawę – dodał. Ten optymizm uzasadnia pierwsza w tym miesiącu od lutego poprawa nastrojów w biznesie, a także prognoza firmy badania rynku GfK, która przewiduje, że w czerwcu wskaźnik zaufania konsumentów osiągnie poziom najwyższy od 2007 r.
W I kwartale produkcja budowlana spadła w Niemczech? 2,1 proc., a eksport był mniejszy o 1,8 proc. HeidelbergCement w I kwartale odnotował wzrost zysku netto o 3,3 proc., dzięki większej?przedaży w USA i takim?edukcjom zatrudnienia, które zrównoważyły skutki ostrej zimy na krajowym rynku. Ale Puma obniżyła prognozę przychodów i zysków, uzasadniając to kłopotami w strefie euro i rozczarowującymi wynikami sprzedaży w Chinach.
– Kondycja niemieckiej gospodarki jest dobra i wcześniej czy później bezrobocie znowu spadnie – mówi Alexander Koch z monachijskiego biura UniCredit.