Kalifornijską firmę przejmie należąca do Buffetta MidAmerican Energy Holdings. Będąca częścią holdingu Berkshire Hathaway, MidAmerican jest największym operatorem farm wiatrowych w Stanach Zjednoczonych.
Zlokalizowana w połowie drogi pomiędzy Los Angeles a San Francisco Topaz Solar Farm jest drugą największą z obecnie budowanych na świecie instalacji wykorzystujących ogniwa fotowoltaiczne. Szacuje się, że jej moc sięgnie 550 MW, co wystarczy na zaopatrzenie w energię 160 tys. gospodarstw domowych. Farma ma być gotowa w 2015 r.
Transakcja, której wartości nie podano do publicznej wiadomości, doszła do skutku dzień po tym, gdy właściciel Topaz Solar Farm – First Solar – nie zdołał zagwarantować sobie pożyczki rządowej na potrzebne inwestycje. First Solar będzie kontynuował prace budowlane, tyle że już pod zwierzchnictwem Berkshire Hathaway.
- Topaz to przykład na to, że energia słoneczna jest komercyjnie opłacalną technologią, nawet bez wsparcia pożyczkami rządowymi – ocenił prezes MidAmerican, Greg Abel.
Analitycy sugerują, że decyzja Buffetta o zwiększeniu inwestycji w energię słoneczną kosztem energii pochodzącej z wiatru jest spowodowana względami podatkowymi. – Powód jest bardzo prosty. Zwolnienia podatkowe na budowę farm wiatrowych w Stanach Zjednoczonych wygasają z końcem przyszłego roku, za to te związane z energią słoneczną będą obowiązywać do 2015 r. – mówi Gerard Reid, analityk z inwestycyjnej grupy bankowej Jefferies.