Siła trzęsienia ziemi to 7,4 stopnia, podał amerykański instytut Geological Survey. Ryzyka rozległego tsunami nie ma.

Spowodowana trzęsieniem fala o wysokości jednego metra uderzyła w wybrzeże w prefekturze Miyagi.

To ten sam region, który boleśnie odczuł skutki trzęsienia ziemi i tsunami 11 marca 2011 roku - siła wstrząsów wyniosła wtedy 9,0 stopni, zginęło 20.000 osób.

W 2011 roku żywioł uszkodził także elektrownię atomową w Fukushimie - w wyniku wycieków z reaktorów substancje promieniotwórcze zanieczyściły wodę i powietrze.

W reakcji na informacje nowym trzęsieniu ziemi operator elektrowni atomowej w Fukushimie - Tokyo Electric Power, ogłosił ewakuację pracowników.