Indeks usług obliczany przez londyńską firmę Markit Economics spadł do 47,9 pkt z 48,6 pkt w styczniu. Wstępny odczyt wynosił 47,3 pkt, a każdy poniżej 50 pkt oznacza kurczenie się badanej branży.
Koniunktura w usługach poprawiła się nawet we Francji, gdzie PMI wzrósł z 43,6 do 43,7 pkt, ale jego poziom potwierdza, że ta druga pod względem wielkości gospodarka strefy euro wciąż tkwi w recesji.
Bez porównania lepiej dzieje się w Niemczech. Usługowy PMI wprawdzie spadł w lutym do 54,7 z 55,7 pkt w styczniu, ale nadal wskazuje na rozwój tego sektora.
Potwierdza to również wczorajszy raport unijnego urzędu statystycznego o sprzedaży detalicznej. W styczniu w relacji do grudnia wzrosła w Niemczech o 3,1 proc., a również dzięki temu w strefie euro o 1,2 proc., najbardziej od trzech lat.
Niespodziewanie poprawiła się w lutym koniunktura w brytyjskich usługach. PMI wzrósł tam do 51,8 z 51,5 pkt w styczniu, co może zapowiadać wyjście tamtejszej gospodarki z recesji jeszcze w tym kwartale. Natomiast spadł PMI dla chińskich?usług do 52,1 z 54 pkt w styczniu.