Około 47 tys. nowych stanowisk ma być utworzone w samych firmach finansowych, a na 218 tys. miejsc pracy firma konsultingowa szacuje potencjał zwiększenia zatrudnienia w całej brytyjskiej gospodarce. Rozwój sektora finansowego może spowodować wzrost o 2 do 3 proc. produktu krajowego brutto Wielkiej Brytanii, szacuje PwC.

Brytyjskie spółki wydały ponad 113 mld funtów na usługi finansowe w 2010 r. Późniejszych oficjalnych danych na ten temat jeszcze nie ma. Z kolei branża finansowa wydała 90 mld funtów na zakup towarów i usług w innych sektorach brytyjskiej gospodarki. Największe przelewy z firm finansowych płynęły do spółek telekomunikacyjnych, informatycznych, transportowych i cateringowych.

– Sektor usług finansowych odgrywa kluczową rolę w gospodarce Wielkiej Brytanii – podkreślił Nick Forrest, dyrektor i ekonomista od usług finansowych w PwC. – Poza tym, że udzielają kredytów, firmy finansowe tworzą popyt w innych sektorach i pomagają zwiększać przepływ kapitału w całej gospodarce – dodał.

PwC oparł swoje przewidywania na scenariuszu, w którym „zdrowy porządek regulacyjny" ułatwi rozwój branży finansowej i w którym korzystne będą także warunki makroekonomiczne.

W przeciwnym razie, kiedy rozwój usług finansowych będzie hamowany przez słabszą gospodarkę i regulacje rynkowe mniej sprzyjające ułatwieniu wzrostu, brytyjski PKB może wzrosnąć jedynie o 0,2 proc., a wtedy przybędzie tylko 12 tys. miejsc pracy.