Soros chce inwestować na Ukrainie

Amerykański finansista i filantrop rozważa możliwość inwestycji w ukraińską gospodarkę. Interesuje go energetyka i…ludzie.

Aktualizacja: 07.02.2017 01:08 Publikacja: 16.01.2015 17:47

„ Analizujemy możliwe inwestycje na Ukrainie, ale szczegółowe decyzje jeszcze nie zapadły. Ważne są dla nas trzy branże, w które możemy włożyć pieniądze. najważniejsza z nich jest związana z efektywnością energetyczną. Mój zespół będzie tym zainteresowany, ale tylko wtedy, gdy zostanie przeprowadzona reforma Naftogazu, tak by cena gazu została doprowadzona do realnego poziomu - zapowiedział Soros w rozmowie z ukraińskim wydaniem internetowym Europejska prawda, podała agencja Prime.

Druga sfera w kręgu zainteresowań Sorosa to przemysł rolny. Trzecia jest najbardziej tajemnicza:

- Planuje też inwestycję, która nie przyniesie zysku a będzie wsparta przez mój fundusz. Chodzi o pomoc przy przemieszczaniu się ludzi po terytorium Ukrainy. Planujemy tu wsparcie przy tworzeniu przez ludzi małego biznesu. A to jak wiadomo, nie przynosi inwestorowi zysków - dodał Soros.

Zdementował natomiast doniesienia medialne o zamiarze zakupu ukraińskich obligacji państwowych:

- Ani ja, ani żadne struktury ze mną związane, nie są właścicielami suwerennego ukraińskiego długu i nie mam zamiaru go kupować - zapewnił finansista.

Na początku 2013 r podczas forum gospodarczego w Davos, Soros ostrzegał przed wkładaniem pieniędzy w gospodarkę rosyjską. Stwierdził, że „Putin prowadzi ją w złym kierunku".

Gospodarka światowa
Kryzys już tu jest. Wszystkie starzejące się ręce na pokład
Gospodarka światowa
Ceny producentów w Niemczech spadły w czerwcu zgodnie z oczekiwaniami
Gospodarka światowa
Unia uderza w rosyjską ropę i jej nabywców. Pułap cenowy w dół, sankcje na Indie i Turcję
Gospodarka światowa
Członek Fed zdecydowanie za obniżką stóp procentowych w lipcu
Gospodarka światowa
Jakie karty posiada Europa w rozgrywce handlowej z Ameryką?
Gospodarka światowa
USA: maleje liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych