Wzrost wydatków o 0,3 proc. odnotowano po ich spadku o 0,1 proc. w poprzednim miesiącu – poinformował Departament Handlu. Dochody Amerykanów drugi miesiąc z rzędu wzrosły o 0,3 proc.
Najlepsza od 1999 r. sytuacja na rynku pracy, niskie koszty kredytu i tańsze paliwa – wszystko to winduje wydatki gospodarstw domowych, które generują prawie 70 proc. produktu krajowego brutto USA.
Konsumpcja, która w minionym kwartale wzrosła o 4,2 proc., najbardziej od czterech lat, może nadal się zwiększać, bo Amerykanie więcej zarabiają, a ceny praktycznie się nie zmieniają. Inflacja bazowa, obliczana bez uwzględniania cen żywności i paliw, wyniosła w styczniu 0,1 proc., w porównaniu z poprzednim miesiącem, i 1,3 proc. w stosunku rocznym.
– Popyt nadal wygląda dobrze. Wydatki konsumpcyjne powinny wzrosnąć w tym kwartale w dobrym tempie – uważa Jennifer Lee z BMO Capital.