Trafiła tam pod zarzutem nielegalnego importu leków sprzedawanych w Japonii tylko na receptę. Prokuratura odstąpiła od sporządzenia aktu oskarżenia, uznając, że pani Hamp nie miała zamiaru łamać japońskiego prawa. Julie Hamp jest Amerykanką i 18 czerwca japońska policja zatrzymała ją pod zarzutem próby nielegalnego importu 57 tabletek silnego leku przeciwbólowego Oxycodone. Przez kilka godzin kilkudziesięciu dziennikarzy i fotoreporterów czekało przed więzieniem w ulewnym deszczu, ale pani Hamp bez słowa odjechała firmowym vanem. Jej perypetie media obszernie relacjonowały, bo wcześniej zasłynęła w Japonii tym, że w kwietniu stała się pierwszą kobietą, i to z Zachodu, piastującą kierownicze stanowisko w Toyocie.