Reklama

Arbitrażyści polegną na akcjach LSE?

Traderzy podbijający kurs akcji London Stock Exchange liczą, że batalia o jej przejęcie zakończy się sukcesem. Czy słusznie?

Publikacja: 07.03.2016 11:54

Arbitrażyści polegną na akcjach LSE?

Foto: Bloomberg

Gorączka  związana z potencjalną batalią o przejęcie operatora londyńskiego rynku akcji spycha w cień to co działo się podczas poprzednich licznych prób połknięcia tego parkietu

Fundusze hedgingowe  wywindowały kurs akcji LSE znacznie powyżej poziomu ceny oferowanej przez Deutsche Boerse w ramach przyjaznego połączenia obu spółek. Fun dusze liczą, że do tej gry włącza się inne giełdy w tym także amerykańskie  CME Group i Intercontinental Exchange.

- Obecnie mamy do czynienia z zachłannością, a nie ze strachem - wskazuje Sachin Shah, strateg w Albert Fried &Co zajmujący się niezwykłymi sytuacjami oraz arbitrażem w bataliach o przejęcie. Podkreśla, że wielu graczy jest wyrafinowanych i inteligentnych, ale mogą znaleźć się w ogniu konkurencyjnych ofert, co może zakończyć się różnie. ."

Poprzednie dwie próby Deutsche Boerse zmierzające do przejęcia London Stock Exchange zakończyły się niepowodzeniem. W 2005 roku DB zderzyła sie ze sprzeciwem akcjonariuszy LSE, a wcześniej w 2000 londyńska giełda została zmuszona do odparcia jej wrogich zamysłów. Na LSE chrapkę też miały amerykański Nasdaq oraz australijska Macquarie Group. Ten pierwszy dostał czarną polewkę dwukrotnie - w 2006 roku i 2007.

Obecny plan fuzji Deutsche Boerse i London Stock Exchange ogłosiły 23 lutego 2016 roku.  Gdyby doszło do tej transakcji powstałby największy parkiet giełdowy w Europie a kapitalizacja nowej firmy sięgałaby ponad 20 miliardów funtów (28 miliardów dolarów). Wcześniej Komisja Europejska nie zgodziła się na połączenie DB z  NYSE Euronext z powodu obaw, że mogłoby to zagrozić konkurencji na rynku instrumentów pochodnych. Wprawdzie obecnie regulacje są bardziej przyjazne, ale prawnicy i byli oficjele KE  wskazują na małe szanse zgody na transakcję bez żmudnego śledztwa, które może potrwać około czterech miesięcy.

Reklama
Reklama

Dodatkowym czynnikiem jest potencjalne wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej,  minowe pole niepewności, która w kalkulacjach Deutsche Boerse prawdopodobnie miała zniechęcić konkurentów, wskazuje Shah. .

Im wyżej podskoczy kurs akcji LSE tym większe będzie ryzyko arbitrażystów. Wprawdzie notowania LSE w minionym tygodniu osiągnęły rekordowy poziom, eksperci są przekonani, że to nie koniec wzrostów. Z ankiety Bloomberga wynika, że są szanse na 12-proc. skok od piątkowego zamknięcia do 3203 pensów.

1 marca Intercontinental Exchange (ICE) ogłosiła, że analizuje możliwość złożenia oferty na LSE. Zastanawia się nad tym również CME Group.

- W cenie akcji LSE zawarte są duże oczekiwania - zwraca uwagę Ben Kelly, analityk Louis Capital Markets, specjalizujący się w fuzjach i przejęciach. Podkreśla, że jeśli do  gry włączą się CME Group i ICE rynek będzie liczył na określoną premię.

Gospodarka światowa
Nasdaq chce handlu niemal przez całą dobę
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama