Uznano to za wyjątkowo cyniczne posunięcie mające na celu zarobienie pieniędzy na nędzy innych ludzi.
Przed siedzibą banku na Manhattanie mają się odbyć demonstracje przeciwko zakupowi tych papierów określanych jako „obligacje głodowe".
Zagraniczne firmy wstrzymały wszelkie inwestycje w Wenezueli. Wcześniej wyemitowane obligacje rząd wykupuje, uszczuplając rezerwy dewizowe, które pod rządami prezydenta Maduro w ciągu czterech lat spadły z 30 do 10 mld USD.
Kryzys polityczny i gospodarczy jest coraz bardziej widoczny. Ludzie stoją w kolejkach po jedzenie, a w szpitalach brakuje leków. W minionym roku PKB spadł o 16 proc., a na ten rok MFW prognozuje kolejny dwucyfrowy spadek. JB