Sytuacja na rynku pracy jest zbieżna z innymi informacjami, które pokazują, że zarówno popyt konsumpcyjny jak i inwestycje w spółkach zwiększają się. To może zachęcać firmy do zwiększania zatrudnienia, aczkolwiek pracodawcy zaczynają mieć kłopoty ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników, bo przy bezrobociu najmniejszym od prawie 17 lat sytuacja na rynku pracy zaostrza się.
Rządowe dane o zatrudnieniu w listopadzie mają być opublikowane w najbliższy piątek. Mediana prognoz wskazuje na jego wzrost o 200 tys.
- Rynek pracy jest rozgrzany do czerwoności, zatrudnienie rośnie we wszystkich sektorach i firmach o wszelkich rozmiarach – powiedział Mark Zandi, główny ekonomista Moody's Analytics. – Jedynym słabym punktem są branże niszczone przez technologię, czego najlepszym przykładem są sklepy detaliczne – dodał. Zandi ostrzega, że w przyszłym roku amerykańskiemu rynkowi pracy może grozić przegrzanie.