Ceny konsumpcyjne wzrosły o 2,4 proc. w stosunku do września, kiedy ten wskaźnik był na takim samym poziomie. Zarówno Bank Anglii jak i ekonomiści ankietowani przez agencję Bloomberga spodziewali się wzrostu indeksu cen konsumpcyjnych do 2,5 proc.
Ceny żywności i napojów bezalkoholowych spadły o 0,2 proc., odzież i obuwie staniały o 0,5 proc., a środki transportu i usługi w rym sektorze były tańsze o 0,4 proc. Natomiast o nadal wysokim poziomie inflacji zdecydowały najwyższe od prawie czterech lat ceny paliw i wzrost o 2,2 proc. rachunków za energię po podniesieniu przez British Gas taryf dla ponad trzech milionów klientów.
Inflacja bazowa wyniosła w październiku 1,9 proc., tak jak przewidywano. Komisja polityki pieniężnej zapowiada, że stopniowe podnoszenie stóp procentowych będzie konieczne, by zmniejszyć inflację do docelowego poziomu 2 proc., zakładając, że Wielka Brytania uniknie bezładnego brexitu.