Piątkowy raport Eurostatu potwierdził wcześniejsze pozytywne dane z największych gospodarek strefy euro – Niemiec, Francji, Włoch i Hiszpanii. Wszystkie one odnotowały wzrosty w maju, a stało się tak po raz pierwszy od lata minionego roku.
Majowe dane mogą okazać się niewystarczające do tego, by Europejski Bank Centralny wycofał się z planów większego stymulowania gospodarki. Prognozy nadal są marne z powodu napięć w globalnym handlu. O zbliżaniu się trudnych czasów świadczą też komunikaty spółek. Największy na świecie producent chemikaliów BASF ostrzegł, że jego EBIT w tym roku może być o 30 proc. mniejszy niż w 2018 r.
Komisja Europejska w środę obniżyła prognozy wzrostu gospodarczego dla strefy euro na przyszły rok i prognozy inflacji.