Najnowsze dane o kondycji włoskiej gospodarki mają być opublikowane w środę i wiele wskazuje na to, że w drugim kwartale rozwinęła się ona w jedynie niewielkim stopniu. Ekonomiści ankietowani w tej sprawie przez agencję Reuters spodziewają się wzrostu PKB kwartał do kwartału o 0,1 proc., takiego samego jak w poprzednich trzech miesiącach.

Słabość włoskiego sektora przemysłowego bierze się głównie z jego struktury, gdzie wiodącą rolę odgrywają średnie firmy, często rodzinne, prowadzone przez przedsiębiorców, którzy doskonale sobie radzą na etapie produkcji, ale gorzej z projektowaniem nowych produktów, innowacyjnością czy inwestycjami w IT.

Profesor Fabiano Schivardi z Luiss University w Rzymie uważa, że ten model doskonale funkcjonował w pewnym okresie rozwoju Włoch do lat 80. minionego stulecia, ale w dobie globalizacji i zmian technologicznych takie małe firmy zaczęły mieć kłopoty. JB