Jak szacuje prof. Krzysztof Żmijewski, szef Społecznej Rady Narodowego Programu Redukcji Emisji, inwestycje te warte są ponad 3,3 mld euro.
Wśród największych zakładów są zapowiadane inwestycje PGE, PGNIG, Tauronu, EdF i Fortum, a także Elektrociepłownia Zofiówka Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Połowa zakładów ma wykorzystywać gaz. W przypadku pozostałych projektów przedsiębiorstwa wstępnie deklarują spalanie węgla, choć nie jest to przesądzone.
Firmy wstrzymują się z podjęciem działań inwestycyjnych, dopóki nie będą pewne, ile darmowych praw do emisji CO2 dostaną. Zgodnie z unijnym prawem energetyka powinna od 2013 kupować całość potrzebnych praw do emisji CO2 na aukcjach. Polskie zakłady mogą skorzystać z tzw. derogacji i kupować na początku tylko 30 proc. uprawnień. Odrębne zasady obowiązują zakłady dostarczające ciepło dla mieszkańców.