Sytuacja polityczna nie zmieniła się radykalnie w ciągu ostatniej doby, Rosja kontynuuje ofensywę na Ukrainie. Pozytywne sygnały płynące z amerykańskiej gospodarki wydają się dziś potwierdzać stanowisko Rezerwy Federalnej. Zdaniem FED gospodarka USA jest dość silna, by poradzić sobie w obliczu zacieśniania polityki monetarnej. Jednak czy to wystarczy giełdom do utrzymania przewagi byków? Rynki wydają się wciąż wyceniać pozytywny scenariusz jako prawdopodobny i 'bagatelizują' w pewnym sensie ryzyko spowolnienia gospodarczego. Sprzedający w ostatnich dniach nieskutecznie próbują zrównoważyć optymizm.
Rosja kontynuuje działania militarne na Ukrainie, choć ponosi potężne straty, które wymusiły na Rosjanach chwilowy spadek intensywności operacyjnej. Informacje wywiadowcze wskazują, że armia rosyjska została odepchnięta o nawet 50 km od Kijowa. Ukraińcy mimo sukcesów na froncie wciąż oczywiście apelują o międzynarodową pomoc. Stany Zjednoczone zadeklarowały gotowość przyjęcia 100 000 ukraińskich uchodźców oraz uchwaliły kolejny pakiet sankcji wobec Rosji. Na trwającym szczycie NATO padła decyzja odnośnie rozmieszczenia dodatkowych czterech grup bojowych NATO w Europie, co w praktyce oznacza podwojenie obecności sił sojuszu na wschodniej flance. Pozytywnie zakończyły się też testy nowych pocisków jądrowych zainicjowane przez Francję. W ten sposób Zachód w dalszym ciągu prezentuje siłę i zjednoczenie wobec agresji Kremla. Wskaźnik PMI dla przemysłu w USA przekroczył oczekiwania analityków, spadła też liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, a liczba zamówień na dobra trwałe wzrosła. Można uznać to za pozytywne sygnały płynące z amerykańskiej gospodarki.
Widzimy wyraźną poprawę sentymentu wśród sektora bankowego, zyskują akcje największych amerykańskich banków JP Morgan, Wells Fargo czy Goldman Sachs. Kontynuowanym wzrostowi wśród największych amerykańskich spółek obronnych przewodzi dziś Northrop Grumman. W obliczu pozytywnego sentymenty na rynku metali szlachetnych rosną akcje Wheaton Precious Metals. Wyraźny powrót kupujących widzimy dziś wśród spółek technologicznych, zyskują akcje firmy Intel oraz producenta układów scalonych i kart graficznych Nvidia. Wczorajsze spadki próbuje odreagować dostawca oprogramowania Adobe. Granicę 1000 USD ponownie pokonali dziś kupujący akcje Tesli. Niewielką zmienność obserwujemy na walorach gigantów technologicznych Google, Microsoft i Amazon.
Złoto zyskuje dziś prawie 0.7% i notowane jest powyżej 1950 punktów, adekwatnie rośnie też cena srebra. Obserwujemy również wzrost cen gazu. Scenariusz rosyjskiego embarga na dostawę surowca pozostaje tym bardziej prawdopodobny w obliczu decyzji Putina o rozliczaniu transakcji międzynarodowych wyłącznie w rublach. Amerykański surowiec może zastąpić rosyjskie dostawy, a decyzja o zwiększeniu dostaw może pojawić się już jutro. Stany niejednokrotnie zrywają umowy na transport LNG do Azji i chętniej dostarczają strategiczny surowiec Europie ze względu na wysokie ceny.
Dziś giełda europejska radziła sobie wyraźnie słabiej na tle amerykańskiej. Niemiecki DAX osunął się już o blisko 0.4%, sesję ciężko zaliczyć do udanych. Lepiej radzi sobie londyńska FTSE notując niewielki 0.15% wzrost. Polski WIG20 skutecznie bronił dziś granicy 2 110 punktów i notowany jest obecnie przy 2 120 pkt, minimalnie poniżej otwarcia. Otwarcie za oceanem było pozytywne, choć technologiczny NASDAQ zdołał wymazać już część wzrostów i notowany jest na 0.45% plusie. Więcej zyskują S&P500 oraz przemysłowy Dow Jones, oba indeksy znajdują się na ponad 0.5% plusie, choć dalsze wzrosty nadal stoją pod znakiem zapytania.